Kwintesencja wiosny czyli młode, aromatyczne, ziołowe ziemniaki, które nie są już tylko dodatkiem, a same w sobie daniem. Można jeść je na zimno jak i na ciepło. Według mnie najlepiej kompnują się z lekką, pieczoną rybą, jajkiem sadzonym lub jagnięciną.
Składniki
- 1kg młodych ziemniaków
- pęczek pietruszki
- pęczek koperku
- ząbek czosnku
- pół cytryny
- garść ziaren słonecznika
- oliwa z oliwek
- 2 łyżki masła
- suszone zioła: czosnek oraz cebula
- sól oraz pieprz
Przygotowanie:
Krok 1
Ziemniaki
Ugotuj ziemniaki w całości, w mundurkach, następnie osusz je pokrój w mniejsze kawałki i wrzuć z powrotem do ciepłego garnka. Dodaj łyżkę lub dwie masła – w zależności od twoich preferencji i oprósz całość solą.
Krok 2
Pesto
Do wysokiego kielicha wrzuć pęczek pietruszki, koperku, mały ząbek czosnku, garść słonecznika, sok z połowy dużej cytryny, 3 łyżki wody, 3 łyżki oliwy z oliwek, suszoną cebulę oraz czosnek. Dopraw do smaku sólą oraz pieprzem.
Zmiksuj całość na gładką masę. Jeśli pesto jest zbyt gęste dodaj więcej wody, cytryny i/lub oliwy z oliwek.
Krok 3
Serwowanie
Polej ziemniaki hojnie ziołowym pesto i dobrze wymieszaj wraz z roztopionym masłem. Najlepiej jest je odstawić na bok na minimum 15 minut, by przeszły smakami, niemniej jednak nie jest to konieczne.
Całość smakuje wyśmienicie na zimno jak i na ciepło.
Smacznego
