Niedzielne popołudnie kojarzy mi się ze spacerem, dobrym filmem na kanapie, zapaloną święcą, ciepłym kocem i talerzem pysznego, niezbyt dietetycznego jedzenia. W tygodniu staram się zdrowo odżywiać. Nie jadam późnych kolacji, ograniczam gluten, nie jem również słodyczy, majonezu czy właśnie moich ukochanych makaronów. Oczywiście nie jestem idealna i zdarzają się wyjątki kiedy to wracam do …